Perswazja w hipnozie

W tym miejscu swoją przygodę rozpoczynało dziesiątki marzycieli, którzy dziś są profesjonalnymi hipnotyzerami lub właśnie rozpoczynają swoją przygodę z tą niewiarygodnie interesującą dziedziną.

Nawet najlepszy hipnotyzer drogę do sukcesu rozpoczynał od bycia uczniem. Dziś, jako psycholog, mam przyjemność wcielić się w rolę nauczyciela i odpowiedzieć na pytania: Jak przekonać ludzi do hipnozy? Jak sprawić by w nią uwierzyli?

Auto perswazja = autosugestia

Zdradzę Ci najskuteczniejszą metodę wywierania wpływu i przekonywania do stanowiska, które reprezentujesz. Wyobraź sobie sytuację, że jesteś hipnotyzerem, wciel się teraz w jego rolę. Przed Tobą stoi wyzwanie przekonania 5 osób do istnienia hipnozy. W jaki sposób to uczynisz? Jakich argumentów użyjesz? Wymyśl teraz tyle argumentów ile jest osób, by poprzeć tezę o istnieniu takiego zjawiska jak hipnoza.
.
.
.
.
.

Być może wskazałeś na skuteczność hipnozy przy rzucaniu palenia, a może na zmianę fal mózgowych podczas transu, dogłębne rozluźnienie, czy też dowody w postaci filmów, na których lekarze medycyny czy psycholodzy prezentują możliwości hipnozy. Może znalazłeś inne argumenty? Zastanów się jeszcze przez chwilę.
.
.
.
.
.

Kiedy starasz się być hipnotyzerem, który przekonuje, że istnieje zjawisko hipnozy poddajesz samego siebie perswazji, czyli procesowi przekonywania do określonych racji. Teraz zmień nieco tę sytuację, faktycznie jesteś hipnotyzerem i dysponujesz grupą sceptyków. W jaki sposób ich przekonać? Zastosuj technikę auto perswazji! Poproś ich o wcielenie się w rolę hipnotyzerów (chwilę wcześniej to ja Ciebie o to prosiłem) i znalezienie kilku argumentów na poparcie istnienia hipnozy. To może nie wygasić wszelkich wątpliwości, to może nie przekonać do hipnozy w 100% Jednak już wstępnie hipnoza rozpoczęła się. Jak? Najbardziej wiarygodną osobą jesteś ty sam, skoro więc argumenty płynął z Twojej głowy, to warto je wziąć pod uwagę. Mimo, że jest to sytuacja wymyślona, to argumenty trafiają do naszego umysłu i tworzą podatny grunt na dalsze sugestie. To zwiększa Twoje możliwości.

Nie bij głową w mur

Jeśli Twoje argumenty dotyczące hipnozy różnią się od argumentów Twojego oponenta – nie staraj się go przekonać. Nie walcz z nim na argumenty, bo to nie ma sensu. Droga do zmiany czyjegoś przekonania jest trudna i kiedy Ty będziesz wymyślać coraz to nowe argumenty na poparcie swojej tezy, Twój oponent skieruje swoje myśli na odnalezienie kontrargumentów. Jesteś na dobrej drodze by osiągnąć efekt odwrotny. Co zatem zrobić by sytuację odwrócić na własną korzyść?

Możesz wybrać wyżej przedstawioną strategię, możesz jednak wybrać również inną drogą perswazji w hipnozie. Możesz nawet zgodzić się, że hipnoza nie istnieje. Przecież jak będziesz upierał się, że ona istnieje, to możesz wyjść na osobę niewiarygodną, a więc niegodną słuchania argumentów. Zgoda w kwestii nieistnienia hipnozy nie oznacza przecież, że dana osoba hipnozie nie ulegnie! Zyskasz wiarygodność, a cały proces hipnozy możesz nazwać zupełnie inaczej np. eksperymentem, czy zdolnością danej osoby do rozluźniania, bujnej wyobraźni itp.

Do hipnozy wykorzystaj dowolną technikę, które znajdziesz na e-hipnoza.pl m.in. tu – Hipnoza w praktyce

Naucz się samodzielnej hipnozy

z bezpłatnym poradnikiem AUTOHIPNOZA

POBIERZ

BEZPŁATNY